Wkur@#$%wiają mnie po raz n-ty "górnicy" i ich sk

[plik77]

Agamek12, może tylko są w cenniku aby pochwalić się niską ceną wyjściową. Przecież znamy ten myk z innych marek. :wink:

[kazik4x4]

Wkur@#$%wiają mnie po raz n-ty "górnicy" i ich sk

Po raz kolejny wraca temat nierentownych kopalni. Kazimierz Juliusz - nieopłacalne wydobycie, najmniej chyba efektywna kopalnia w portfelu KHW.
Jak sklep nie idzie - zamyka się, jak fabryka samochodów nie idzie - zamyka się, jak cokolwiek innego nie idzie zamyka się.
Jak kopalnia nie idzie to zjeżdża się pod ziemię i siedzi dopóki rząd za nie ugnie się nie przeznaczy kolejnych dzieisiątek mln na dotowanie nierentownego wydobycia.

A potem w radiu się słyszy takiego górnika - cytuję za jedną z rozgłośni radiowych" no dobrze jest, mamy gwarancje zatrudnienia do wyczerpania złoża, potem mamy gwarancję zatrudnienia w innych kopalniach KHW.
Będziemy mieć normalnie barbórkę, 13, 14tkę..."

[misza_zabrze]

16tke, 17stke itp itd Ciekaw jestem co by zrobili gdyby musieli zaiwaniac za tyle samo co normalny czlowiek. Juz kiedys mialem (nie)przyjemnosc wymienic swoje poglady z gornikiem i omalo nie doszlo do rekoczynow. To jest mentalnosc z pradziada na dziada. Nikt i nic tego nie zmieni. Skoro ojciec kazal sie wyniesc synowi z domu bo nie chcial byc gornikiem tylko dobrym budowlancem to moim zdaniem to juz jest skrzywienie umyslowe a nie chec kontynuowania tradycji. (Bo zawsze beda sie tym zaslaniac ...tradycja )

A rzad powinien sie zabrac za to tak zeby kopalnie zaczely przynosic zyski albo zrobic to co zrobila Margaret Thatcher.



Jedyne co mnie zastanawia jakim cudem osoba prywatna ktora zakupila zamknieta koplanie (przynosila ogromne straty) potrafila postawic ja na nogi i odziwo przynosi zyski. Jak sie chce to mozna. Moim zdaniem za duzo malych spolek jak pijawki przyssane do holdingu, do tego dochodzi "dbanie o swojego", czyli wysrubowane kontrakty itp. Temat ogolnie do ogarniecia ale trzeba podjac drastyczne kroki. Tzn uwalic swoich kolezkow.

A no i kwestia emerytur. Hmm niech robia do 65 jak kazdy inny czlowiek.

[Enriquez]

Mnie też to drażni - dlaczego mam do nich dokładać? Nikt nie kazał być górnikiem.
Za chwilę fiutin zamknie gaz i ceny węgla wzrosną - wtedy zacznie to być rentowne.
A na razie, dlaczego nie kupować węgla z Rosji, skoro jest tańszy?

[Jark7]

Panowie, chyba nie tędy droga
Nie dajcie się nakręcić tematem, że znowu górnicy robią zawieruchę, bo to temat równie dyżurny dla mediów, jak wynagrodzenia i urlopy nauczycieli :szeroki_usmiech
Nie dajcie się zwariować i zastanówcie się, czy nie ważniejsze tu byłoby zapytać: dlaczego kopalnia jest nierentowna; dlaczego węgiel w Polsce jest taki drogi ?
Powiem krótko: pijawek, sępów i hien wspaniale żerujących na pracy górników jest całe mnóstwo, poczynając od ludzi zajmujących niepotrzebne stanowiska w administracji, poprzez różnego rodzaju spółki-przydupasy zajmujące się działalnością d/s niepotrzebnych lecz wymaganych (i super opłacanych) po kurewsko drogie inwestycje, nie zawsze potzrebne, z dziwnymi warunkami przetargowymi.

Nie dziwię się górnikom, zwlaszcza tym dołowym bo oni w większym lub mniejszym stopniu mają świadomość że na ich pracy żerują stada pijawek. A że nie są to ludzie "korporacyjni" to mamy palące się opony, strajki i ciągłe newsy w telewizorni.

Żeby nie było - ani ja ani moja rodzina nie "fedruje" na kopalni, natomiast mam dużo znajomych, którzy są i "w środku" i "na zewnątrz" kopalni i w większości z węgla żyją.

Tak więc proponuję, zanim kamieniem rzucicie w tę czy inną grupę zawodową - zastanówcie się :!:

A na razie, dlaczego nie kupować węgla z Rosji, skoro jest tańszy

- tak sobie myślę, że to pytanie chyba nie powinno tu paść ...

[misza_zabrze]

Enriquez napisał/a:
A na razie, dlaczego nie kupować węgla z Rosji, skoro jest tańszy

- tak sobie myślę, że to pytanie chyba nie powinno tu paść ...

a ja mysle ze jest jak na miejscu. Popatrz na to ze swojego punktu widzenia. Masz firme. Taniej przyjdzie cie kupic z Rosji niz z PL Co robisz w takim momencie?? Ja osobiscie kupuje z Rosji bo na tej samej rzeczy moge zarobic wiecej. To samo tyczy sie rzeczy kupowanych przez wielu forumowiczow na Ali.. I pada podstawowe pytanie dlaczego tam a nie na Alle.. Bo jest taniej !! Kazdy szuka oszczednosci i jak najwiekszego zysku. W tym przyapdku patrzy sie przez pryzmat interesu a nie przeslanek politycznych.
Gdyby patrzec na to ze strony politycznej to :

-nie powinienes uzywac auta bo wiekszosc lozysk jest produkowana przez SKF ktore jako kedyne byly montowane w pojazdach nazistowskich.
- nie jezdzisz BMW bo sponosrowal Hitlera
- nie kupujesz lekarstw Bayern bo sponsorowal Hitlera
- nie nosisz ciuchow i nie uzywasz kosmetykow HUGO BOSS bo zaprojektowal mundury SS
to tak z tych bardziej znanych. Obecnie mamy wolny rynek. Kazdy kupuje gdzie chce. ,gdzie mu latiwej i taniej.

Inna sprawa jest fakt ze jak to mozliwe ze wegiel ciagniety z Rosji nadal jest bardziej oplacalny niz ten wydobywany w PL. I tym faktem juz powinien zainteresowac sie rzad.

[kuncfot]

Panowie, węgla z Rosji nie powinno się kupować choćby dlatego, że jest sprzedawany w cenach dumpingowych :!:
Ale sytuacja jest beznadziejna, z jednej strony Rosja za tanio, z drugiej Polska - ku*** za drogo.

[hubert78]

z dziwnymi warunkami przetargowymi.

Miałem "przyjemność" uczestniczyć w przetarguna kalendarze dla KW w zeszłym roku i napisze tak , TAKICH JAJ to ja w życiu nie widziałem

[misza_zabrze]

hubert78, domyslam sie chodzi o to zeby "kolezka" zawsze wygral
To tak jak chyba bylo z przetargiem na samochody dla jakiegos z resortow. Zamieszczono w nim dokladne wymiary pojazdu co do milimetra ze na polu wallki zostal tylko jeden producent z jednym modelem No i pozniejsze zaprzeczenia ze przetarg nie byl ustawiony pod jedenego producenta.

[orzel720]

Ceny wegla z KWK "Marcel" (K.W.) dla elektrowni niedaleko to rząd ~150 zł za 1 tonę (info bezpośrednia z kopalni sprzed kilku lat - szczebel kierowniczy) - umowy kilkudzięsięcioletnie! - nie ma to jak się zabezpieczyć..... W takim świetle ceny dla prywatnych odbiroców niestety musza być wielokrotnie większe aby w częsci choć odrabiać straty takiej "intratnej umowy" ;(....

[jarekbarcaaa]

ale głupio gadacie .Ciekawe kto z was fizycznie robi npaweno wiekszość z was to jakies przedstawicielki handlowe itp. .. wiec o robocie tyle wiecie...

[Alonzo_]

W tym kraju nic mnie nie zdziwi.
Wku****a mnie tyle rzeczy wokół, ze szkoda mi zdrowia na denerwowanie się.
To nie jest wina górników IMO.
Oni mają g*** do powiedzenia, ciężko pracują i walczą o pracę.
Problem jest w systemie w tym kraju.
Politycy siedząc w pewnych kieszeniach najchętniej sprywatyzowali by wszystko co tylko można i to sprzedaliby zachodniakom. A części nie sprywatyzują bo każda partia musi mieć tzn "strategiczne" firmy. Ale problem w tym, że to "strategiczne" to oni definiują jako strategiczne ale stołki - pewne i bogate dla swoich a nie strategiczne dla kraju. Górnictwo węgla jest tematem strategicznym dla kraju i nie wolno tego oddać w obce ręce. To by działało inaczej gdyby nie to , że jak kolega wyżej pisze za dużo tam jest wyciągane z tego dla kolesi. Okrada się to dookoła bo nie ma za to kary. A wiadomo, że państwowa kroplówka takiego trupa prędzej czy później zasili bo to "strategiczne". System jest patologiczny bo tak nim steruje się od góry.
A górnicy zostali przyzwyczajeni, że zawsze strajkiem dopną swego. Bo ich jest sporo a to ważny wyborczy kawałek tortu, jak i rolnicy. To kolejna grupa , która "siłowo" załatwia swoje. Bo od lat się ich do tego przyzwyczaiło. Ale też i dlatego, że tam są silne związki a te pasibrzuchy na sowitych uposażeniach nie oddadzą tego co tam mają i zawsze zbiorą górników i wywiozą do Wa-wy. A czują sie mocni bo wiedzą, ze osły z rządu prędzej czy później i tak do nich z czymś wyjdą.
Cały kosztowny kabaret polega na tym, że górnik to tylko "narzędzie". To sprytna układanka. Chłopcy w rządzie się śmieja przy cygarku i whisky bo pięknie działa to co jakiś ich poprzednik ułożył a kolejni korzystają czyli doimy na prywatę czy z wdzięczności po wyborach kopalnie, trzymamy związki (swoich żołnierzy), którzy potem walczą niby z nami (taka zabawa pod publikę - formalność bo sami nie możemy kasy przelać) i pod takim naciskiem robimy łaskę i dolewamy kroplówki ...do ratowania swojego folwarku. To się nazywa wyprowadzanie państwowej kasy - za to trybunał powinien być.
Wkurza mnie to ale nie tędy droga aby wyzywać górnika.
Problem jest gdzie indziej IMO. Problem w tych wszystkich innych grupach społecznych , które się na to godzą.
Niech inni też złapią za syreny, pałki, opony przytargają, podpalą o krzyczą. Powodów jest milion. A wszystkie pod jedno hasło można ująć. Trzeba się zebrać i iść walczyć o przestrzeganie konstytucji - o równe traktowanie obywateli, o równe prawa i obowiązki.
Wszyscy inni pracownicy sektora prywatnego, przedsiębiorcy, bezrobotni. Cała masa ludzi idąca w setki tysięcy, miliony powinna iść i też walczyć jak rolnicy czy górnicy o swoje, krzykiem, pałami, dymem z opon, blokada Wa-wy itp. Gdyby tak się stało i rząd widziałby, że tego ognia nie da się ugasić tak szybko, może skończyłoby się choćby z przywilejami dla uprzywilejowanych. Jestem przekonany, ze wielu to by satysfakcjonowało. Jak zaciskać pasa to solidarnie i wtedy to tak w środku nie boli a nie inni dostają choć i tak maja wiele a ci co ledwo zipią, siedzą cicho jeszcze mają za tamtych więcej płacić.
Górnik, rolnik itp jest przyzwyczajony że tak musi walczyć o swoje to tak robi - jest sposób to się korzysta. Problem w całej reszcie, która na to pozwala w milczeniu. Skoro państwo nie potrafi grać fair to obywatele powinni zrobić z tym porządek. Nie tak, że teraz nie pójdą już do urn zawiedzeni , zrezygnowani ale najechać i rozjebać ten burdel w stolicy.
Nie wspomnę już o tym, że powinno się zamknąć granice dla ruskiego węgla zwłaszcza w czasie naszej wzajemnej sympatii z Wielkim bratem ze wschodu. Ale co tam nam się zamyka ale my weźmiemy. Taka głupota w najczystszej postaci aż mnie poraża. Ale to być może nie głupota tylko odpowiedni lobbing wschodnich służb. I mamy to co mamy.

[westwi78]

.Ciekawe kto z was fizycznie robi npaweno wiekszość z was to jakies przedstawicielki handlowe itp. .. wiec o robocie tyle wiecie...

a co to kolego za argument?

[misza_zabrze]

ale głupio gadacie .Ciekawe kto z was fizycznie robi npaweno wiekszość z was to jakies przedstawicielki handlowe itp. .. wiec o robocie tyle wiecie...

mozliwe ze i sa ale tez pracuja. Robota jak kazda inna wstajesz rano idziesz i wracasz. Robisz to co wybrales.
Mowicie o niebezpieczenstwie itp. K*&wa kazda praca niesie niebezpieczenstwo. Kierowca moze miec wypadek, elektryk mozna zlapac nie ten kabel co trzeba. Sami godza sie na takie warunki pracy wiec dlaczego jedni maja miec wiecej i prawo do rozp...dzielu jak im sie nie podoba a inni nie.
Gronicy zawsze byli uprzywilejowani, sklepy gornika, premie, kartki na mieso itp, Dobrze bylo byc gornikiem za czasow Gierka jak nie bylo konkurencji i jak gornictwo i hutnictwo bylo u szczytu swych mozliwosci. Teraz jest to nieoplacalne. Przechodzi sie na energie "ekologiczna", wiec i popyt na wiegiel maleje.

[jarekbarcaaa]

to idz za górnika jak mają takie przywileje wg ciebie...a nie biadolisz ,ze oni mają to i tamto a ty ledno wiążesz koniec z koncem.Jak tak bardzo Ci zle to wolna reka

[misza_zabrze]

Politycy siedząc w pewnych kieszeniach najchętniej sprywatyzowali by wszystko co tylko można

Wytarczy popatrzec na polskie huty. Ile z nich dziala do tej pory a ile sprywatyzowano i ogloszono upadlosc ?? Tak sie dzieje ze wszystkim co mogloby wniesc zamet na rynek swiatowy.

[ Dodano: Pon 29 Wrz, 14 13:40 ]
jarekbarcaaa,

to idz za górnika jak mają takie przywileje wg ciebie...a nie biadolisz ,ze oni mają to i tamto a ty ledno wiążesz koniec z koncem.Jak tak bardzo Ci zle to wolna reka

ale ja nie chce i tu jest problem, chyba nawet i Twoj. Sam tak wybrales (bo po tonie wypowiedzi wnioskuje ze jestes jedym z nich) Odbijam pileczke, jak Wam tak zle to czemu nie zmienicie pracy ?? Nie musisz mi mydlic oczu bo sam jestem ze Slaska i powiem Ci ze na pokoleniu moich rodzicow skonczyla sie "tradycja" pracy na kopalni. Za co im chwala. Na koplanie szli przewaznie Ci ktorzy konczyli szkoly podstawowoe, zawodowki zeby jak najszybciej zdobyc robote pieniadze itp dopiero potem zaczeli myslec o zdrowiu. Ale to bylo szmat czasu temu. Teraz sie wszystko zmienilo tylko niktorzy nie potrafia jeszcze tego zrozumiec.

[Mr0czny]

kazik4x4, "Wkur@#$%wiają mnie po raz n-ty górnicy"

a mnie wku***a to że służby mundurowe nie odrabiają L4 tak jak górnicy,
że w służbach mundurowych możesz iść na emeryturę po 15 latach,
że nauczyciele marudzą jak to im niedobrze i źle a tyle wolnego (płatnego) w ciagu roku to nie ma żadna inna grupa zawodowa.

Tak pracuje na kopalni

i nie dziwie sie że poszli strajkować w obronie swoich miejsc pracy.
Czy wydobycie na Kazimierzu jest opłacalne... niech zrobią zewnętrzny audyt i się sprawa wyjaśni.
za czasów KWK Brzeszcze - Silesia zarząd Kompanii Węglowej twierdził ze wydobycie na Silesii jest nieopłacalne i co się stało, sprzedali kopalnie Czechom z EPH i nagle wydobycie się opłaca.

Opłąca się bo nie ma 20 związkwych darmozjadów, 50 sekretarek itp ciesli biurowych i innych parzykaw których w KHW, KW i JSW nikt chyba nie jest w stanie policzyć.

a co do Górniczych przywilejów to co ci obecnie strajkujący są winni skoro przywileje zawarte w Karcie Górnika uchwalono 30 grudnia 1981... a to że ŻADEN rząd nie miał tyle odwagi żeby postawić sie panom ze związków to nie ich wina.

Same związki kradną kase z KHW i innych firm. Firma panów z Solidarnosci wygrała przetarg na prace w weekendy itp.

na jubileusz 30 lecia Solidarności KHW podarował 440 tyś za które solidaruch kupiły żarcie, wóde i zegarki

i co jeszcze... wydupić związki za brame i zaraz będą zyski

[adiszek]

Na początku pozwólcie, że się przedstawię - Adrian, Mysłowice, z zawodu górnik
Pojawiłem się tu na forum z racji tego, iż przymierzam się do zakupu Skody Octavii I ale z rocznika 2005+ (obecnie jestem na Forum Fiata Punto i śmigam Puntem II 2002 rok, 1.2 8v).

Z racji tego, iż wykonuję zawód górnika - wtrącę się do rozmowy, jeśli można.

1. Sprawa Kopalni Kazimierz Juliusz nie dotyczy kwestii samego WYDOBYCIA. Dotyczy tego, że dostali 30% wypłat, nie dostają bonów żywnościowych, z konta mieli pobierane kwoty za opłacanie mieszkań zakładowych, a tutaj okazuje się, że kwota była pobierana, a mieszkania są zadłużone, a ludzie mają na karku komorników, Wy nie strajkowalibyście gdyby Was dotknęło takie 'złodziejstwo'? (bo inaczej tego nazwać nie idzie).

2. Pracuję na kopalni ponad 2 lata - nigdy w życiu nie zarobiłem za CZARNE DNI więcej niż 2600 zł (w tym mam 320zł węgla), owszem, są tacy którzy bezpośrednio w ścianie (ja też pracuję w ścianie, ale jako brygada boczna) zarabiają 4.000zł ... owszem, są...ale warto zapytać ile robią świąt, bo z tego co wiem i widzę - robią po 5-7 świąt.
Jeśli Wy w pracy zrobicie 4 soboty i 2 niedziele płatne lepiej niż dni czarne, to wszystko się zmienia
Dla przykładu u nas w oddziele nie ma wydobycia i w tamtym miesiącu dostałem 1750zł wypłaty + 320zł węgla

Oczywiście, dochodzą do tego również bony żywnościowe (kartki o wartości 360zł za 20dni roboczych) ale można płacić nimi tylko w niektórych (a ich bardzo mało) sklepach, przeważnie prywatnych, gdzie ceny są tak wygórowane, że w markecie za te same zakupy wydalibyśmy 150zł mniej.

3. Kwestia 13,14, barbórek...13tki nie ma w górnictwie już od dawien dawna, kiedyś miała być ''wdrożona do zarobku'' no i można powiedzieć, że się straciła
14tka owszem, barbórka owszem - ale dlaczego nikt nie pisze, że w miesiącach gdzie owe przywileje są wypłacane, wypłaty są o niebo niższe? Co z tego, że dostałem po 2 latach 2700 zł barbórki i 3000 zł 14tki skoro dostałem odpowiednio 1600 (z węglem) i 1646 (z węglem) zł wypłaty? Dlaczego o tym nie piszecie?

4. Narzekacie, że musicie dopłacać do górnictwa....musimy dopłacać do miliona udogodnień dla lekarzy, prawników, polityków, policjantów, nauczycieli... Płaczecie, że górnik bierze węgiel na emeryturze (od przyszłego roku prawdopodobnie już nie), a nie narzekacie, że nauczyciele na emeryturze pobierają WCZASY PO GRUSZĄ i to nie w wysokości 450zł jak na kopalni

5. Teraz wszyscy psioczą o węgiel, że mały zbyt - przyjdzie zima - problemu nie będzie.

6. Z kimkolwiek rozmawiam, to każdego szczypi fakt 14tki i barbórki...a nie boli Was to, że rząd przyznaje Sobie premie po 60 tys. na łebka z WASZEJ kasy?

7. Powiem to, co mówię każdemu kto narzeka, wymądrza się na temat górnictwa - przyjęcia były, są i będą. Jeśli tak Wam źle, zawsze można zjechać na poziom 865 (najgłębszy akurat na naszej kopalni), dojść Sobie 5km do pracy (jeśli nie ma transportu i trzeba tam dotrzeć w czasie, w którym transport tam dojeżdzą często z jakąś szyną, zawiesiem lub innym żelazek na barku) i z powrotem pokonywać tą samą drogą pod górę, do tego będąc zmęczonym. Pomijam fakt, że z goracego 32 stopniowego rejonu wchodzimy w przeciąg i zimne powietrze które prowadzi do szybu wylotowego.
Zjedźcie, przeróbcie choćby miesiąc, weźcie za to pieniążki i zobaczcie czy jest to czegoś warte.


Aby rozwiać Wasze wątpliwości - jestem technikiem informatykiem, pracowałem w Neonecie, Media Marktcie i tu i tu jako doradca klienta.
Na kopalnię poszedłem ze względu na UMOWE O PRACE NA CZAS NIEOKRESLONY, możliwość wzięcia kredytu, utorowanie Sobie jakiejś drogi do samodzielnej przyszłośći.
Obecnie robię studia w kierunku górniczym i chcę piąć się w górę.
Ta praca to nie sielanka.

Nie słuchajcie telewizji, w której mówią, że górnik młody zarabia 4 tys, a starzy po 12 tys (chyba kierownicy), że jest tak pięknie, malinowo, kolorowo.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś aluzje do tego - zapraszam na kawę ew. piwko, usiądziemy i bez skrupułów mogę pokazać Wam paski z wypłat i moją średnią roczną ))

PS - jeśli ktoś Wam mówi, że na 'dole' się pije cały czas, pracuje tylko 2h a reszta, to droga i odpoczynek to pozdrówcie tego kogoś stuknięciem palcem w środek czoła

PS2 - młodzi zarabiają 3 tyś na poczatek ale w kopalniach miedzi )) a to już nie KHW, tylko KGHM


PS3 - mam nadzieję, że mimo wszystko pomożecie mi niedługo w wyborze Skodziny :P

Pozdrawiam

[jarekbarcaaa]

dobrze mówisz

[Maicroft]

Opłąca się bo nie ma 20 związkwych darmozjadów, 50 sekretarek itp ciesli biurowych i innych parzykaw których w KHW, KW i JSW nikt chyba nie jest w stanie policzyć.

O.... i tu jest pies pogrzebany. W prywatnej firmie, nie ma takich tworow i wszystko zaczyna sie oplacac.

Kazik masz zwiazki zawodowe w zakladzie :szeroki_usmiech :?:

7. Powiem to, co mówię każdemu kto narzeka, wymądrza się na temat górnictwa - przyjęcia były, są i będą.

Przyjecia sa... z tego co mi powiedzial kolega, ktory chcial isc tu blizej gor do kopalni, to trzeba wiedziec z kim gadac, bo podan jest duzo, wiec trzeba dac w lape, zeby sie dostac albo miec kogos. Wiec jezdzi autobusem, bo na kopalnie go nie stac.

[adiszek]

Widzisz, a ja zostałem przyjęty ponad 2 lata temu po technikum informatycznym do oddziału WYDOBYWCZEGO bez znajomości, dawania łapówek na jedną z kopalń w KHW
Przyjęli wtedy 160osób z wykształceniem nie mającym nic wspólnego z kopalnią ze względu na to, że chodziliśmy do robót łopatowych za najniższą stawkę przez pół roku i wg. zarządu ''Można nas ulepić od zera''.

Ze 160 osób po pierwszej wypłacie (730zł + 320zł węgiel) zostało nas 45 osób, a z tego co ost. rozmawiałem z ludźmi z którymi się przyjmowałem - z naszej starej ekipy zostały 32 osoby + 2 przeniosły się na inne kopalnie również KHW

W lipcu/sierpniu tego roku przyjmowali u nas chłopaków po szkole, we wrześniu przyszło 15osób bez szkoły.
Nie trzeba dawać 'w łapę'. Wystarczy zrobić szkołę górniczą zaocznie, przynieść zaświadczenie i przyjmują bez problemu, bo nie musza dokładać do Twojego rozwoju bo po szkole jesteś już GÓRNIKIEM.

Owszem, 20 lat temu czy 15, górnicy mieli jak pączki w maśle, niestety teraz te czasy minęły

[ Dodano: Pon 29 Wrz, 14 14:56 ]
Owszem panowie ale np. u nas planistki nie są pod kopalnią ale są pod firmą
(bo kopalniane dostawały takie przywileje jak górnicy).

Można by się doczepić kilkunastu związków, dyrektorów.
Ile jest afer o korupcję, przepłacanie i kradzieże?
Czy to w firmach czy w kopalniach, wszędzie jest to samo.
W firmach zarabiają to samo co my, tyle, że umowy mają śmieciowe, często godzinowe, a składki odprowadzane z najniższej krajowej.


A co do związkowców....z jednej strony potrafią pomóc przy przeniesieniu, oferują paczki, jakieś tam benefity na siłownię itd itp ale biorą o WIELE, O WIELE za duża kwotę za tą robotę, którą wykonują.

Przykładowo - w castoramie kupicie (czysto przykładowo) kilof za 20zł, na kopalni koszt- 52zł? Dlaczego? bo ma atest, że jest nieiskrzący.
A przy uderzeniu o inny metal iskrzy tak, czy siak ....

Można czepiać się dyrektorów, związków, firm które są głęboko powiązane z górnictwem, ale tzw. 'ryli' czyli nas, zwykłej ciemnej masy na kopalni - nie wiem dlaczego ktokolwiek się czepia, skoro zarabiamy gó***, a z roku na rok jest coraz gorzej.

[Mr0czny]

Maicroft, jeśli chodzi Ci o PG Silesia to przyjęcia są ale przyjmują tylko ludzi z jakimś tam doświadczeniem w górnictwie i uprawnieniami min. do obsługi tasm.

[adiszek]

A co do podań...owszem, w Kompanii Węglowej i JSW jak składałem podania, to mi podziękowano z góry, bo ''Nie mam wykształcenia górniczego'', ale w KHW akurat szukali grupy takich osób któe można'wykreować' od nowa, bez złych nawyków i BUM, UDAŁO SIĘ. Bez pleców, znajomości, płacenia za przyjęcia.

[ Dodano: Pon 29 Wrz, 14 14:59 ]
Potwierdzam, na Silesii dobrze zarabiają, ale szukają ludzi z odpowiednim stażem, uprawnieniami, po to, aby pracować.
A dla nich jest to o tyle tańsze, że nie muszą dopłacać Ci do szkoleń i uprawnień, skoro ktoś już owe posiada.

[Mr0czny]

Wiem bo pracowałem i w kopalniach KHW a od 2 miesięcy na PGS

[Alonzo_]

adiszek, czyli jest jak wyżej napisałem. Góra łupi a Wy sorry za określenie jesteście narzędziem w ich dobrobycie, które aby wyżywić rodzinę pracuje na ich majątki.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Uwierz, że wśród ludu pracującego na powierzchni czy też drobnej DG to wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Sam napisałeś pracowałeś poza branżą ale zrezygnowałeś. Gdyby tam było różowo i bogato to byś pewnie został. Ale tam było źle i do tego bez umów. I widzisz jak wielu ludzi pracuje i ich wnerwia to że oni nie dość ze mają tylko to co mają (co Ty miałeś) a o dodatkach mogą zapomnieć to jeszcze widzą, ze inni mają te dodatki z ich pracy bo kopalnia jest mega dotowana na ogromne pieniądze z budżetu. To nie Twoja wina wg mnie tylko systemu/mafii "węglowej" w rządzie. Ja Ciebie staram się zrozumieć i do tych fedrujących górników j/w pisałem nic nie mam. Ale wielu nam na powierzchni nie jest łatwo utrzymać rodzinę na jakimś standardzie. Z tego co piszesz nie jest różowo na dole i kasowo a robota z pewnością ciężka ale najwyraźniej lepiej niż miałeś "na górze" (wielu tu piszących ma na co dzień). Bardzo fajnie to napisałeć, bez emocji, rzeczowo, wielu nam to pomoże w obiektywnym spojrzeniu. Szacunek za posta. Spróbujmy nawzajem siebie zrozumieć. Nie pałac nienawiścią do siebie tylko skierować swój gniew gdzie trzeba.
A skodzinke wybrać pomożemy :wink: